Z przyjemnością informujemy, że nasza kancelaria odniosła kolejne zwycięstwo w sporze z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację ZUS, podtrzymując wcześniejszy wyrok, który uznał, że nasza klientka miała pełne prawo do podwyżki wynagrodzenia i wynikających z niej świadczeń.
ZUS zakwestionował wysokość wynagrodzenia naszej klientki, twierdząc, że podwyżka nastąpiła głównie w celu uzyskania wyższych świadczeń chorobowych i macierzyńskich. W ocenie organu rentowego zmiana warunków zatrudnienia była pozorna, a celem stron było jedynie „umożliwienie ubezpieczonej świadczeń finansowanych z ZUS na odpowiednio wysokim poziomie”. ZUS uznał, że zawarty aneks do umowy o pracę jest nieważny, a składki powinny być naliczane od wynagrodzenia ustalonego przed podwyżką.
Nasza klientka, nie zgadzając się z taką interpretacją, wniosła odwołanie, wskazując, że po powrocie do pracy objęła nowe stanowisko z realnym zwiększeniem zakresu obowiązków. Do jej zadań należały m.in. rekrutacja i szkolenie pracowników, zarządzanie wizerunkiem firmy w mediach społecznościowych, organizacja działań marketingowych oraz współpraca B2B. Spółka, jako jej pracodawca, potwierdziła, że zmiana była podyktowana faktycznymi potrzebami biznesowymi wynikającymi z rozwoju firmy.
Jednym z kluczowych argumentów ZUS była okoliczność, że podwyżka wynagrodzenia nastąpiła w okresie, gdy klientka zaszła w ciążę i wkrótce po objęciu nowego stanowiska skorzystała ze zwolnienia lekarskiego. Zdaniem organu rentowego podwyżka ta była jedynie instrumentem do uzyskania wyższych świadczeń.
Sąd jednak jednoznacznie odrzucił tę argumentację, podkreślając, że „sama wiedza umawiających się o ciąży pracownika, o ile zamiarem stron nie było pozorowanie umowy, nie może automatycznie świadczyć o nieważności umowy o pracę, czy w rozpatrywanym przypadku aneksu do umowy o pracę.” Ponadto sąd zaznaczył, że „w prawie pracy brak jest regulacji, które ograniczałyby możliwość awansu czy wzrostu wynagrodzenia kobiety w ciąży”.
Sąd Apelacyjny zwrócił także uwagę, że ZUS „nie wykazał, aby podwyższenie wynagrodzenia zostało dokonane wyłącznie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego”. Wręcz przeciwnie – materiał dowodowy potwierdził, że klientka „wykonywała faktycznie pracę na nowym stanowisku i realizowała powierzone jej obowiązki, a ustalone wynagrodzenie mieściło się w rynkowych standardach”.
Dodatkowo sąd zaznaczył, że spółka posiadała stabilną sytuację finansową, co potwierdzała dokumentacja księgowa, i że decyzja o podwyżce została podjęta przez zarząd, a nie jedynie przez osobę prywatnie powiązaną z klientką.
Podobne decyzje ZUS pojawiają się regularnie, co pokazuje, że organ rentowy konsekwentnie próbuje kwestionować wynagrodzenia pracowników, zwłaszcza kobiet powracających do pracy po urlopach macierzyńskich lub wychowawczych. Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na istotną kwestię, że „Zakład Ubezpieczeń Społecznych może prowadzić kontrolę wynagrodzenia za pracę w aspekcie świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jednak jego ingerencja musi być uzasadniona konkretnymi dowodami” – czego w tej sprawie zabrakło.
Nasza kancelaria wielokrotnie udowodniła, że warto walczyć z nieuzasadnionymi decyzjami ZUS. Każda sprawa wymaga indywidualnej analizy, dlatego jeśli masz wątpliwości co do swojej sytuacji, skontaktuj się z nami – pomożemy Ci przeanalizować sprawę i skutecznie bronić Twoich praw! ⚖️💪
Adwokat
Tel: 535 085 005
E-mail: jmianowski@rmslegal.com.pl
prawo budowlane, prawo gospodarcze, spory sądowe, prawo zamówień publicznych
Rechtsanwalt
Tel: 790 555 417
E-mail: nsawicki@rmslegal.com.pl
prawo budowlane, prawo sportowe, prawo handlowe, prawo niemieckie
adwokat
Tel: 792 805 896
E-mail: lkoterba@rmslegal.com.pl
prawo rodzinne, prawo spadkowe, międzynarodowe prawo prywatne